Termin oraz miejsce na ten moment były tak dobrane, by zwiększyć szanse orła na przetrwanie w naturze. Wybrane starannie stanowisko, zlokalizowane w basenie środkowym doliny Biebrzy, wyróżnia się bliskością lasu oraz dobrze zachowanym krajobrazem rolniczym z mozaiką  łąk, pastwisk i zadrzewień. GROM przed uwolnieniem został zaobrączkowany oraz zaopatrzony w nadajnik GPS-GSM. Uczestnikami wydarzenia poza pracownikami nadleśnictwa byli nieliczni zaproszeni goście, m.in. Pan Jarosław Krawczyk z RDLP Białystok, pracownicy ZOO w Poznaniu i media (telewizja TVN 24, TV Polsat, TVP Białystok, radio Białystok i radio Nadzieja). Po krótkiej sesji filmowej i fotograficznej na polanie w punkcie wypuszczenia orła pozostały tylko trzy osoby: Tomasz Walkowiak (ZOO Poznań), Grzegorz Maciorowski (Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu) i Piotr Skowronek (Nadleśnictwo Rajgród). Pozostali obserwatorzy mogli śledzić rozwój sytuacji z ukrycia - z trzech czatowni zbudowanych z gałęzi świerka. O godzinie 8.55 orzeł został wypuszczony ostrożnie na ziemię i wbrew oczekiwaniom zgromadzonych mediów nie od razu wzbił się w niebo z łopotem skrzydeł. Początkowo siedział na ziemi kilka minut, a przez kolejne 15: rozkładał skrzydła, podbiegał, podlatywał na odległość kilku metrów, otrzepywał się, czyścił pióra, znów podbiegał z rozłożonymi skrzydłami. W obecności radia i telewizji zaprezentował się jak efektowna gwiazda filmowa,a napięcie rosło. Nowym przybyszem zainteresowała się także, latająca w pobliżu, para kruków. Wreszcie o godzinie 9.17 Grom odleciał w stronę najbliższego zadrzewienia olszowego.

fot. K. Mroziewski

Druga, oficjalna część wydarzenia, odbyła się o godzinie 12.00 w szerszym gronie zainteresowanych osób w „Zagrodzie Kuwasy" w Woźniejwsi. Za szerokie wsparcie, sympatię
i chętną pomoc w przedsięwzięciu Nadleśnictwo Rajgród podziękowało wszystkim ludziom dobrej woli. Specjalne podziękowania za ogromny wkład i zaangażowanie w przywracanie polskiemu niebu orła przedniego otrzymali Panowie Roman Prawda, Krzysztof Kopyciński i Zbigniew Doliwa, a za spontaniczną i bezinteresowną pomoc Pan Roman Skąpski Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego oraz pracownicy parku Pani Agnieszka Tylkowska i Pan Michał Zyśko z OHZ Grzędy. Szczególne podziękowania zostały złożone Panu Grzegorzowi Maciorowskiemu autorowi idei reintrodukcji orła przedniego na Podlasiu oraz pracownikom ZOO w Poznaniu bez których ta akcja byłaby niemożliwa – Pani Małgorzacie Piątek, Panom Bartłomiejowi Pochylukowi i Tomaszowi Walkowiakowi.   

Mamy nadzieję, że orzeł przedni ten symbol, dumy, siły i odwagi stanie się trwałym elementem przyrody regionu.

Film do obejrzenia Facebooku Łoś Rajgrodzki